Użyłam kolorów:
Transparent Crystal
Opaque Lustered Navajo White
Opaque Lustered Lt Beige
Ceylon Rice Puddling
Opaque Lustered Dark Beige
Opaque Rainbow Turquoise
Metallic Iris Brown
Użyłam kolorów:
Opaque Jet
Opaque White
Opaque Sour Apple
Opaque Lustered Pale Mauve
Opaque Sunshine
Opaque Periwinkle
Opaque Navy Blue
Opaque Pepper Red
Opaque Lavender
Opaque Sunset Orange
Użyłam kolorów:
Opaque Navy Blue
Opaque Sunshine
Opaque Blue Turquoise
Opaque Mint Green
Opaque Sunset Orange
Opaque Pepper Red
Opaque Periwinkle
Opaque White
Użyłam kolorów:
Transparent Crystal
Opaque Lustered Dark Beige
Opaque Rainbow Turquoise
Metallic Iris Brown
Inside Color Rainbow Lt Sapphire Opaque Teal Lined
Inside Color Aqua Lt Jonquil Lined
Wszystkie bransoletki są na 12 koralików w rzędzie, czyli ok 1cm średnicy.
Wczoraj moje wstrętne suczydło zdjęło zimowe futro, a ponieważ zaprzyjaźniona fryzjerka policzyła mnie jak za yorka to obiecałam zrobić jej bransoletkę.
A dzisiaj moje dziecko idzie na urodziny do koleżanki z przedszkola. Hania zażyczyła sobie różową bransoletkę w kwiatki. Mam nadzieję, że się spodoba.
Dawno nie robiłam lariatu i... chyba wyszłam z wprawy, bo robiłam go ponad 2 razy dłużej niż normalnie. Grunt, że w końcu się udało i powstało 148cm sznura (+ ok 15cm końcówki). Tym razem użyłam koloru Silver-Lined Frosted Cobalt (środek) i Silver-Lined Cobalt (końcówki).
Strasznie jestem zła, bo zupełnie nie popisałam się ze zdjęciami (winę zwalę na fatalną pogodę i brak odpowiedniego światła ;) )
Do naszyjnika powstała jeszcze prosta bransoletka, ale zdjęcia nie nadają się do pokazywania :P
Następnym razem bardziej się postaram.