niedziela, 10 lutego 2013
Nauka
Miało być nie tylko koralikowo, więc jest :) Na urodziny dostałam druty i dwa rodzaje włóczek. Ostatni raz miałam druty w rękach w szkole podstawowej, więc trochę czasu minęło, a i wtedy nie udało mi się niczego stworzyć. Teraz mam silne postanowienie zrobić sobie szalik. Pewnie będzie gotowy dopiero na następną zimę, ale w końcu będzie :)
piątek, 8 lutego 2013
Naszyjnik do kompletu
To lubię :) Pod choinkę powędrowała identyczna bransoletka. Okazało się, że KONIECZNY jest do niej naszyjnik.
Naszyjnik zrobiłam króciutki (41cm z zapięciem), ale dzięki temu pięknie się układa. Całość jest bardzo elastyczna, więc trochę dłuższy miałby tendencję do przekręcania się.
Użyłam czeskich koralików FirePolish o śr. 4mm i japońskich koralików Toho o średnicy 2,2mm w kolorze Matte-Color Iris Gray i Opaque Jet.
niedziela, 3 lutego 2013
Ślepia smoczycy
Czasami jestem jak sroka. Wprawdzie nie lubię błyszczących rzeczy, ale są takie drobiazgi, które po prostu muszę mieć. W ten sposób trafiło do mnie kilka rodzajów szkła dichroicznego.
Błyskotki leżały ponad rok i w końcu doczekały się swojej premiery :)
Ostatnio gdzie spojrzę to widzę oplecione kryształki Swarovskiego. Piękne są i mam kilka, które czekają na swoją kolej, ale nie cierpię robić tego co wszyscy, więc wzięłam się za swoje szkiełka.
Do oplecenia użyłam matowych czarnych koralików i błyszczących w kolorze antycznego brązu. Całość zawiesiłam na mosiężnych biglach.
Kolczyki mają 2 cm szerokości i 4 cm długości (razem z biglem).
Kilka dni temu zrobiłam jeszcze jedne kuleczki na sztyftach - tym razem na specjalne zamówienie mojej siostry :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)