Nauka
Miało być nie tylko koralikowo, więc jest :) Na urodziny dostałam druty i dwa rodzaje włóczek. Ostatni raz miałam druty w rękach w szkole podstawowej, więc trochę czasu minęło, a i wtedy nie udało mi się niczego stworzyć. Teraz mam silne postanowienie zrobić sobie szalik. Pewnie będzie gotowy dopiero na następną zimę, ale w końcu będzie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW końcu od czegoś trzeba zacząć naukę jeśli chodzi o dzierganie. Doskonale pamiętam jak zaczynałam swoje pierwsze pracy to włóczka https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Safran/45 była najlepszym wyborem na start. Polecam ją każdej osobie, która chce się zdecydować na dzierganie.
OdpowiedzUsuń