wtorek, 1 stycznia 2013
Kryształowe kolczyki
Podobno jaki Nowy Rok, taki cały rok...
Tak wpadłam w koraliki, że nie wyobrażam sobie całego roku bez nich :) Coś na szybko, z przełomu 2012/2013 (jeden kolczyk powstał jeszcze w 2012r. - za drugi wzięłam się kilka godzin później).
Mówiłam już, że uwielbiam małe, proste formy? Na pewno mówiłam :)
Kolczyki mają 2,5cm długości (4cm z biglem) i 1cm szerokości. Do ich stworzenia użyłam czeskich koralików FirePolish o długości 3 i 4mm oraz kilku koralików Toho 11o i 15o. Całość zawiesiłam na antyalergicznych biglach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wariatka :) Takie maleństwa pleść. Owocnego w koraliki roku życzę :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz... ;) Dziękuję :))
OdpowiedzUsuńOj....! Te kolczyki urocze!!! Po prostu przepiękne!
OdpowiedzUsuńPS. ja też chyba wpadnę w wir koralików!
Życzę Ci zaplecionego w koraliki roku 2013!
Pozdrawiam!