Niektóre koraliki mają w sobie to 'coś' i nie wymagają żadnej dodatkowej oprawy. Moim zdaniem należą do nich Toho w kolorze Higher-Metallic-Frosted Mediterranean Blue. Kocham Morze Śródziemne, uwielbiam kolor niebieski i nie lubię błysków. Ten kolor jest dokładnie tym co lubię. Wypatrzyłam je już jakiś czas temu i od razu stwierdziłam, że zrobię DLA SIEBIE zwykłą, jednokolorową, szeroką bransoletkę. I oto jest :) Poszło równo 20g koralików o średnicy 2,2mm. Bransoletka ma niecałe 2,5cm szerokości. Jestem zadowolona :)
Prześliczna jest :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Ja zabieram się za podobną w kolorze metalic cosmos - to ten błyszczący i chyba mój ulubony ;)
OdpowiedzUsuńCzemu ja do tej pory Paulina nie wiedziałam, że masz bloga? :)
Ja też nie dałabym nikomu tej bransoletki! Ona jest BAJECZNA! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, cudowny kolor. I całość prześliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta! Podziwiam - dla mnie taka biżuteria to "czarna magia"
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :) Nawet nie wiecie jaką frajdę sprawiają mi wasze komentarze :)
OdpowiedzUsuń