Od razu przepraszam za jakość zdjęć. Jakoś straciłam ostatnio serce do aparatu. Mam nadzieję, że to chwilowe i spowodowane brakiem światła. Oby do wiosny.
Chyba powoli wracam do zdrowia, więc już niedługo powinno pojawić się kilka rzeczy. Pod choinkę dostałam od koleżanki świetne książki, więc jak tylko nadrobię zaległości to biorę się za naukę nowych technik i wzorów :)
Piękne koralikowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńDobrze, że już jesteś, a z tego co pamiętam to tworzenie tej bransoletki chyba się rozciągnęło w czasie ;)
OdpowiedzUsuńOj tak... Ale powoli wracam do formy, więc będę nadrabiać zaległości :)
UsuńWracaj do zdrowia:) Koraliki bardzo ładne (chciałoby sie dodać; jak zawsze u Ciebie:
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolczyki podbiły e serce, prześliczne są :)
OdpowiedzUsuń